73% firm musi przetwarzać dane we własnym kraju lub regionie. Rezydencja danych, czyli ich fizyczna lokalizacja, to kwestia, o którą przedsiębiorstwa muszą dbać zarówno ze względów prawnych jak i związanych z cyberbezpieczeństwem.
Globalizacja danych vs protekcjonizm
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę WithSecure (dawniej znaną jako F-Secure Business) rośnie popularność rozwiązań chmurowych i międzynarodowy przepływ danych. Globalne firmy rozwijają technologie utrzymując „cyfrowy ekosystem”. Rodzi to konieczność wprowadzania regulacji dotyczących rezydencji danych, czyli geograficznego położenia miejsc, w których dane są przechowywane i przetwarzane. Dotyczy to zarówno serwerów, jak i centrów, gdzie magazynowane są dane chmurowe. Zgodnie z zasadą suwerenności, informacje podlegają ochronie prawnej i regulacjom kraju, w którym są fizycznie przechowywane. Zabezpieczanie danych – które stanowią współcześnie rdzeń gospodarki, jest dzisiaj ściśle powiązane z bezpieczeństwem państwa i jego obywateli.
Różne wymagania dotyczące przetwarzania danych
Z badania WithSecure wynika, że 38% firm jest zobowiązanych do przetwarzania danych w tym samym regionie, w którym działają. Dotyczy to głównie przedsiębiorstw z krajów europejskich, zwłaszcza Belgii, Danii, Finlandii, Niemiec, Holandii, Norwegii i Wielkiej Brytanii. 35% badanych firm stwierdziło, że są zobowiązane do przetwarzania danych w tym samym kraju, w którym prowadzą działalność. Takie podejście wskazywane jest najczęściej przez przedsiębiorstwa z USA i Japonii. Różnice w wymaganiach dotyczących rezydencji danych pojawiają się nawet w obrębie regionów – dotyczy to Kanady czy Norwegii, które nie charakteryzują się rygorystycznymi wymaganiami w zakresie przetwarzania danych w obrębie własnego kraju.
Problematyka rezydencji ściśle powiązana z cyberbezpieczeństwem
Kwestie związane z przechowywaniem danych są regulowane prawnie – w Unii Europejskiej przez RODO, w USA i innych krajach przez wewnętrzne regulacje. Jednak problematyka rezydencji jest również ściśle powiązana z cyberbezpieczeństwem.
Użytkownicy chcą wiedzieć w jaki sposób ich dane są gromadzone, przetwarzane i udostępniane
– Zarządzanie ryzykiem i danymi w różnych częściach świata to olbrzymie wyzwanie dla firm. Zwłaszcza, że użytkownicy są coraz bardziej świadomi – chcą wiedzieć w jaki sposób ich dane są gromadzone, przetwarzane i udostępniane. Jest to duże wyzwanie w dzisiejszym globalnym ekosystemie. Pewność, że dane pozostają w określonym kraju lub regionie to tylko jeden z elementów strategii zarządzania ryzykiem dla organizacji. Najważniejszymi aspektami dotyczącymi bezpieczeństwa danych w kontekście rezydencji są w tej chwili nieuprawniony dostęp do danych w przypadku krajów, gdzie regulacje dotyczące prywatności nie istnieją bądź nie są przestrzegane, a także kradzież własności intelektualnej oraz ryzyko utraty dostępu do danych w przypadku konfliktu zbrojnego lub aktu sabotażu – podkreśla Leszek Tasiemski, VP of Product w WithSecure.
Pod wpływem wyzwań związanych z rezydencją danych w Europie powstają inicjatywy mające na celu wzmocnienie lokalnej infrastruktury bezpieczeństwa, takie jak np. SPATIAL.
W kontekście europejskim musimy zmobilizować posiadane zasoby i wiedzę specjalistyczną
– Jednym z wyzwań dotyczących rezydencji danych i ogólnej suwerenności technologicznej jest to, jak rozwijać światowej klasy technologie, jednocześnie ograniczając swoje źródła do konkretnej lokalizacji. Dlatego w kontekście europejskim musimy zmobilizować posiadane zasoby i wiedzę specjalistyczną oraz zjednoczyć się przeciwko obecnym i przyszłym wyzwaniom technologicznym. To jest to, co SPATIAL zamierza promować w rozwoju przyszłych systemów bezpieczeństwa napędzanych przez AI – podkreśla dr Aaron Ding, dyr. naukowy i koordynator projektu SPATIAL.