Przejdź do treści

Amerykański koncern chce osiągnąć rentowność w 2024

Fot. free-images.com/Pixabay

Szef Disneya Bob Chapek zapowiedział, że koncern w najbliższym czasie ograniczy zatrudnianie nowych pracowników do niezbędnego minimum, możliwe są też zwolnienia w niektórych pionach.

Firma obcina m.in. budżet na podróże służbowe. Celem jest osiągnięcie rentowności przez Disney+ w 2024 r. – poinformowały wirtualnemedia.pl.

Komitet ds. struktury kosztowej Disneya będzie nadzorował wszystkie działania oszczędnościowe

W ujawnionym przez CNBC liście do pracowników Disneya Bob Chapek ogłosił utworzenie komitetu ds. struktury kosztowej, w którym oprócz niego są dyrektor finansowa koncernu Christine McCarthy i główny radca prawny Horacio Gutierrez. Komitet będzie nadzorował wszystkie działania oszczędnościowe, we współpracy z menedżerami z poszczególnych pionów firmy. Zdecydowano już, że zatrudnianie nowych pracowników zostanie bardzo ograniczone.

Władze koncernu zamierzają przeanalizować pod kątem oszczędności wydatki ogólne, administracyjne i sprzedażowe

– Dalej będziemy zatrudniać na niewielką liczbę najbardziej kluczowych, napędzających biznes stanowisk, ale w przypadku innych funkcji jest to zawieszone – stwierdził Chapek. Zapowiedział, że władze koncernu zamierzają przeanalizować pod kątem oszczędności wydatki ogólne, administracyjne i sprzedażowe. – Przyjrzymy się każdej ścieżce operacyjnej i pracowniczej, żeby szukać oszczędności. Prognozujemy, że częścią tego przeglądu będą niewielkie redukcje zatrudnienia – zaznaczył. Na razie postanowiono o mocnym ograniczeniu podróży służbowych.

Bob Chapek zwrócił uwagę, że niepewnością makroekonomiczną muszą mierzyć się wszystkie firmy z branży mediów.

Nie tylko Disney wprowadza oszczędności

Discovery Disney to kolejny amerykański koncern z branży mediów i internetu, który wprowadza oszczędności. Twitter krótko po przejęciu przez Elona Muska z dnia na dzień pożegnał się z mniej więcej połową ze swoich 7,5 tys. pracowników (niektórych ze zwolnionych po kilku dnia proszono, żeby wrócili do firmy). W środę Musk napisał pracownikom, żeby przygotowali się na ciężki okres. – Bez znaczących przychodów z subskrypcji, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twitter nie przetrwa nadchodzącego spowolnienia gospodarczego – zaznaczył. Elon Musk sprzedał akcje Tesli za 4 mld dolarów.

Z kolei Meta Platforms, właściciel Facebooka, Instagrama i WhatsAppa, poinformował, że pożegna się z ponad 11 tys. osobami, czyli ok. 13 proc. swoich pracowników. Mark Zuckerberg przyznaje, że przeszacował cyfrowe przyspieszenie po wybuchu epidemii. Warner Bros. Discovery latem ogłosił rezygnację z realizacji oryginalnych produkcji pod szyldem Max Originals w krajach skandynawskich i Europy Środkowej. W konsekwencji pożegnano się z ok. 30 menadżerami wysokiego szczebla HBO Max w regionie Europy (także w Polsce), Afryki i Bliskiego Wschodu.

Na początku października z Disney+ (licząc z indyjską ofertą Hotstar) korzystało 164,1 mln subskrybentów, o 12,1 mln więcej niż kwartał wcześniej.
Udostępnij: