Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez firmę farmaceutyczną Gedeon Richter Polska na grupie studentów farmacji, najbardziej cenioną przez nich wartością w miejscu pracy jest dbałość o zdrowie psychiczne pracowników i równowaga między pracą a życiem prywatnym na co wskazuje 93 proc. badanych.
Co jeszcze jest ważne dla przyszłych pracowników sektora farmaceutycznego?
Wartości, które również są istotne dla młodych adeptów farmacji, to równość płacowa bez względu na płeć (77 proc.), jasno określone cele działalności firmy (48 proc.), a także podejmowanie działań wspierających wyrównywanie szans na co wskazało 46 proc. ankietowanych.
Mentoring i zaopiekowanie kluczowe na starcie
Najczęściej wskazywaną przez studentów farmacji motywacją do podjęcia pracy w danej firmie jest wysokość wynagrodzenia, na co w pytaniu wielokrotnej odpowiedzi wskazało 96,5 proc. Kolejno są to jasno określone możliwości rozwoju (87 proc.), a także jasno określone benefity pozapłacowe (69 proc.). Okazuje się, że oprócz stricte materialnych potrzeb, aż 65 proc. ankietowanych wskazało na potrzebę mentoringu doświadczonego pracownika w pierwszych tygodniach pracy.
Jak na tę potrzebę, którą wysuwają pracownicy pokolenia Z odpowiadają pracodawcy?
– Wybory studentów pokazują, że młodzi ludzie mają potrzebę, by w miejscach pracy funkcjonowały wysokie standardy zatrudnienia. Osoby, które są naszymi mentorami czy opiekunami, które wdrażają nas w nowym miejscu pracy są niezwykle ważne. Dojrzałe firmy wiedzą o tym dobrze, że odpowiednie wdrażanie pracowników zwiększa radykalnie ich szanse na sukces, odnalezienie się w zespole i w swojej roli. W takiej sytuacji korzyści są obopólne. Z kolei brak wsparcia ze strony pracodawcy sprawi, że koszt rekrutacji będzie wyższy, tak samo jak ryzyko odejścia tej osoby. Z perspektywy psychologicznej, naturalne jest, że w sytuacji, która dużo od nas wymaga, ważne jest poczucie pewnej przewidywalności i tego, że w sytuacji trudności czy wątpliwości jest ktoś, kto ma większe doświadczenie i zwyczajnie nas wesprze. To jeden z wielu elementów, który składa się na budowanie dobrostanu psychicznego w miejscu pracy – mówił podczas webinaru skierowanego do studentów farmacji w ramach programu Recepta na Sukces Mateusz Banaszkiewicz – psycholog zdrowia.
Pokolenie Z: chcemy by nasz szef był dla nas partnerem i autorytetem
– Postrzeganie przez pracowników szefa czy szefowej zmienia się wraz ze zmianą pokoleniową i wchodzeniem młodego pokolenia na rynek pracy. Tradycyjny obraz dyrektora czy dyrektorki, którzy siedzą za biurkiem i wydają polecenia odszedł już do lamusa. Młodzi na rynku pracy oczekują, realnej współpracy, zaangażowania i wsparcia swoich przełożonych.
– Nasze pokolenie różni się od pokolenia funkcjonującego długo na rynku pracy. Mamy nieco inny obraz autorytetu zawodowego. Jako osoby, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w karierze, uczące się dopiero pracy z zespole, oczekujemy tego, że pracodawca będzie wyrozumiały i wesprze nas merytorycznie, ale również mentalnie. W zamian potrafimy dać naprawdę bardzo wiele. Dla nas szef to osoba, która rzeczywiście ma wiedzę, którą chce przekazać, wprowadza pozytywną atmosferę do zespołu, potrafi rozwiązywać konflikty w zespole. Słowem kluczem jest partnerstwo. Chcemy być partnerami w relacji zawodowej, a nie jedynie wykonawcami zleconych zadań. Potrzebujemy poczucia sprawczości w pracy. – mówiła podczas spotkania z ekspertem Barbara Kędzior – studentka IV roku farmacji, wiceprzewodnicząca ds. zewnętrznych Polskiego Towarzystwa Studentów Farmacji.
Nadgodziny największą obawą pracowników generacji Z
Jak wynika z badania, pierwszą najczęściej wskazywaną obawą dotyczącą pracy wśród przyszłych farmaceutów jest praca po godzinach, na którą w pytaniu wielokrotnej odpowiedzi wskazało aż 86 proc. badanych. Kolejne to: zbyt szybkie tempo pracy (75,5 proc.), brak możliwości rozwoju (60,5 proc.) oraz toksyczna atmosfera pracy (59 proc.)
– Te wyniki jasno pokazują, że dla pokolenia Z czas poświęcany na życie prywatne jest niezwykle istotny. Równocześnie wielu pracowników obawia się braku możliwości rozwoju, co oznacza, że mimo niechęci do spędzania czasu w pracy po godzinach, to pokolenie ambitne, otwarte na wyzwania, które chce się rozwijać, ale w warunkach, które gwarantują pewien balans między pracą, a życiem prywatnym. To czynnik, który ma wpływ na zdrowie psychiczne, o które młodzi ludzie chcą dbać. Dzięki rosnącej świadomości społecznej w tym temacie, chodzenie do psychiatry czy psychologa przestaje być tematem tabu. To jednak nie wystarcza młodym ludziom. Chcą układać swoje życie i kształtować karierę zawodową w takim miejscu, które pozwoli zapobiec problemom psychicznym, które często wynikają z tego, czego pracownicy się obawiają. Zbyt szybkie tempo pracy, praca pod ciągłą presją, toksyczna atmosfera to tylko niektóre z czynników, które utrudniają dbanie o higienę psychiczną – mówi Mateusz Banaszkiewicz.
Wypalenie zawodowe już dotyka osoby z pokolenia Z, co jest niepokojące
– Dane z ogólnodostępnych raportów pokazują, że wypalenie zawodowe już dotyka osoby z pokolenia Z, co jest niepokojące bo przecież to osoby, które dopiero niedawno zaczęły stawiać pierwsze kroki w karierze. Wobec tego wyzwania, edukujemy w tym roku, tak by wyposażyć tych młodych, ambitnych ludzi w praktyczne wskazówki, które pozwolą na zdrowy rozwój zawodowy i realizację zawodową w miejscu przyjaznym dla pracowników.