Przejdź do treści

Jak poradzimy sobie z inflacją i kryzysem pracowniczym?

Fot. free-images.com

Ostatnie lata zachwiały znacząco portfelami Polaków. Bardzo szybko musimy dostosować się do rynkowych zawirowań i do tego, że wypłata starcza na coraz mniej.

Jakie zmiany musimy wprowadzić i jak na nowo rozpatrywać swoją drogę zawodową? Odpowiada Sylwia Szwed, mentorka przedsiębiorców oraz doradczyni biznesowa.

Niestety, nawet mimo podwyżek płac, Polacy ciągle za zarobione pieniądze mogą kupić mniej

Nawet jeśli sądzimy, że pieniądze szczęścia nie dają, to są niezbędne do wygodnego życia. To środek do spełniania marzeń. Niestety, nawet mimo podwyżek płac, Polacy ciągle za zarobione pieniądze mogą kupić mniej.

W jaki sposób zabezpieczyć sobie większe dochody? Bardzo dobrym sposobem jest znalezienie dodatkowej pracy

– Pieniądze to emocje. Jak ich nie masz to się denerwujesz. Kiedy masz ich za dużo to się zadręczasz jak ich nie stracić. Inflacja czy wojna ma wpływ na nasz system nerwowy, zachowania i codzienne działania. Wielu z nas przyzwyczaiło się do wyższego standardu życia, po kryzysach, aby utrzymać ten standard, musimy więcej pracować, produkować, szukać dodatkowych źródeł dochodu. Jak pokonać stres i nerwy? W jaki sposób zabezpieczyć sobie większe dochody? Bardzo dobrym sposobem jest znalezienie dodatkowej pracy. Nie oszukujmy się, oszczędzać możemy tylko do pewnego momentu, a nie o to przecież chodzi aby żyć w deprawacji. Ja namawiam do nauczenia się przedsiębiorczości, bo z doświadczenia wiem, że w naszym kraju z wiedzą o biznesie nie jest zbyt dobrze – mówi Sylwia Szwed.

Finanse w naszych rękach

Czasy, gdy przez całe życie wykonywało się jeden zawód, definitywnie się skończyły. Już millenialsi zmieniają pracę nawet co kilka lat. Do tego dochodzi jednak inny model, znany np. w USA, czyli praca w kilku miejscach naraz. Nie jest to łatwe i wymaga doskonałej organizacji i łączenia z życiem prywatnym.

Chodzi o to, aby korzystać z szans jakie daje nam dzisiejszy świat, internet, social media

– Wierzę, że żyjemy w czasach, w których zmaterializowało się powiedzenie, że pieniądze leżą na ulicy. Musimy tylko nauczyć się po nie schylać. I to jest właśnie ta „przedsiębiorczość”, czyli umiejętność poruszania się po niestabilnym rynku, odnajdywania się w sytuacjach wymagających, podejmowania trudnych decyzji, radzenia sobie w okolicznościach niesprzyjających. Trzeba być odważnym, sprytnym i pełnym optymizmu. Przedsiębiorczość to nie tylko własny biznes, ale zarabianie dzięki własnym umiejętnościom i kompetencjom. Nauczyciel muzyki do południa może uczyć w szkole, po południu dawać prywatne lekcji gry na instrumentach, a w weekendy grać na weselach. Pracownica biura czy sklepu może utworzyć firmę sprzątającą i zarabiać na pomaganiu ludziom w zachowaniu porządku. Może ktoś pracujący w biurze, popołudniami w ramach swojego hobby dzierga na szydełku cudowne serwety, które sprzedaje poprzez portale internetowe lub nagrywa tutoriale, na których uczy innych tej zapomnianej już sztuki. Takich przykładów mogę podać więcej. Chodzi o to, aby korzystać z szans jakie daje nam dzisiejszy świat, internet, social media. Trzeba się nauczyć jak możemy zmonetyzować swoje umiejętności, wiedzę i doświadczenie. Co zrobić, aby więcej zarabiać. Wiem, że to nie jest dla każdego, ale wmawianie sobie, że nie mamy czasu, nie wiemy jak, do niczego nas nie doprowadzi. Jeśli chcemy zabezpieczyć naszą przyszłość czy przyszłość naszych dzieci, musimy działać, musimy zarabiać i ważne by robić to mądrze – tłumaczy ekspertka.

Dywersyfikacja swoich zawodowych umiejętności na pewno okaże się kluczowym elementem w najbliższych latach. Dzięki wielu opcjom nie zostaniemy w tyle i będziemy mogli chociażby czasowo, gdy tego potrzebujemy, zarabiać więcej.
Udostępnij: