Przejdź do treści

Markowska: W biurach podróży wcale nie jest drożej. Dość manipulowania danymi

Santa Monica USA); fot. free-images.com

„Cierpiąca na brak rzetelnych, bieżących i opartych na naukowej metodologii danych branża turystyczna podatna jest na wszelkiego rodzaju dezinformację. Głód wiedzy o tym rynku wykorzystywany jest przez podmioty, które porównując gruszki do jabłek są w stanie na podstawie „badań” wykazać praktycznie wszystko.

Niestety, gdy owoce takich praktyk trafiają do mediów w postaci informacji prasowych i gdy nie są przed publikacją weryfikowane, do opinii publicznej przedostają się – w formie wyświechtanych, ale chwytliwych i atrakcyjnych dla odbiorcy tez – twierdzenia z gruntu fałszywe. Jedną z nich jest to, że klient w biurze podróży płaci drożej niż w przypadku, gdy sam pakietuje sobie usługi. Szczególnie niewłaściwe wydaje się być szerzenie tego typu tez przez podmioty od wielu lat działające w biznesie turystycznym. Ciężko uwierzyć, że wynika to z niewiedzy czy z nieuwagi” – napisała na portalu WaszaTurystyka.pl, jego red. naczelna, Marzena Markowska.

Dopiero w ostatnim akapicie wyjaśniono, że porównano dostępne u eSky pakiety z połączeniami tanich linii z pakietami touroperatorów wykorzystujące połączenia czarterowe

Autorka w połowie lipca już któryś raz z rzędu otrzymała informację prasową powielającą tezę o tym, że „w biurach podróży jest drożej”. „Od kilku procent do nawet 36 proc. wartości całej podróży – na takie oszczędności mogą liczyć Polacy, którzy zamiast wyjazdu organizowanego przez touroperatora w drugiej połowie sierpnia lub we wrześniu zdecydują się na wykupienie pakietu wakacyjnego z lotem i hotelem” – czytamy w materiale nadesłanym prze biuro prasowe firmy eSky.

„Artykuł rozesłany do mediów opatrzony jest tabelami, w których eSky porównuje sprzedawane przez siebie pakiety dynamiczne (produkt pod brandem „Lot+hotel”) do ofert touroperatorów. Dopiero w ostatnim akapicie wyjaśnione jest jednak to, że porównano dostępne w sprzedaży u eSky pakiety oparte na połączeniach tanich linii z pakietami touroperatorów opartymi na połączeniach czarterowych” – informuje dalej Markowska.

Zdecydowałam, że sprawa wymaga opisania na naszych łamach choćby po to, by cała branża mogła w tym zakresie trzymać eSky za słowo

„Na czym polega manipulacja? – pyta autorka. „Pakiety dynamiczne oferowane przez eSky nie różnią się niczym od pakietów dynamicznych dostępnych u części touroperatorów. Ba, sam eSky jest zarejestrowany jako organizator turystyki, a pakiety przez niego sprzedawane są imprezami turystycznymi. eSky występując więc w roli touroperatora porównuje swój produkt do innego rodzaju produktu dostępnego u konkurencji i stawia tezę, że u niego jest taniej. Otóż, nie jest. Inni touroperatorzy oferujący pakiety dynamiczne na bazie tanich linii sprzedają je w podobnych cenach, a niekiedy nawet taniej”.

„Zdecydowałam, że sprawa wymaga opisania na naszych łamach choćby po to, by cała branża mogła w tym zakresie trzymać eSky za słowo. A także po to, by inne podmioty, które zechcą szerzyć sprzyjające ich interesom tezy oparte na podstawie nieprawidłowo sporządzonych analiz i wykorzystywać w tym celu media, wiedziały, że ktoś jednak weryfikuje nadsyłane przez nich informacje” – pisze na zakończenie Bożena Markowska.

Całość: https://www.waszaturystyka.pl/w-biurach-podrozy-wcale-nie-jest-drozej-dosc-manipulowania-danymi-opinia/
Udostępnij: