Przejdź do treści

Młodzi mężczyźni bardziej skłonni od kobiet, by pozostać na utrzymaniu rodziców

Fot. KRD

Potrzeba osiągnięcia niezależności finansowej jest dla młodych Polaków głównym argumentem przemawiającym za podjęciem pracy zarobkowej. Bardziej zdeterminowane w tym są jednak kobiety.

Mężczyźni są z kolei bardziej skłonni do tego, by dłużej pozostać na utrzymaniu rodziców lub osób, z którymi są w związku. Takie wnioski płyną z badania Krajowego Rejestru Długów „Podejście młodych Polaków do pieniędzy”.

Swoją postawę młodzi Polacy najczęściej uzasadniają chęcią zdobycia niezależności finansowej

93 proc. młodych ludzi (od 18 do 35 r.ż.) przyznaje, że posiadanie pracy zarobkowej jest dla nich ważne, przy czym dla 73 proc. „zdecydowanie ważne”. Swoją postawę młodzi Polacy najczęściej uzasadniają chęcią zdobycia niezależności finansowej (69 proc.) oraz potrzebą zarabiania na swoje utrzymanie (67 proc.). Dla 60 proc. ankietowanych ważnym argumentem jest także możliwość odkładania pieniędzy na swoją przyszłość. Na kolejnych miejscach znalazły się: konieczność zarobienia pieniędzy na większe wydatki (54 proc.) oraz potrzeba posiadania środków, które można wydać na przyjemności (52 proc.). Przeszkodą może być zadłużenie, z którym młodzi wchodzą w dorosłe życie.

Prawie 5,8 mld zł zadłużenia młodych Polaków w KRD

– Zadłużenie Polaków w wieku między 18 a 35 r.ż. w Krajowym Rejestrze Długów wynosi prawie 5,8 mld zł. Przy czym ponad 625 mln zł to zobowiązania, których nie płacą osoby poniżej 25 lat. Takich dłużników w naszej bazie danych jest prawie 142 tys., z których każdy ma do oddania średnio ponad 4,4 tys. zł. W początkowym okresie zatrudnienia młodzi ludzie często nie mogą liczyć na wysokie zarobki, przez co trudniej im szybko osiągnąć wymarzony status życia. Bycie dłużnikiem w takiej sytuacji jest dodatkowym problemem, ponieważ nawet niewielki dług wpisany do KRD uniemożliwia wzięcie kredytu na zakup mieszkania lub samochodu – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA

Niewielki odsetek wchodzących w dorosłe życie Polaków, którzy mają inne zdanie na temat posiadania stałej pracy, brak tej potrzeby uzasadnia tym, że są już na czyimś utrzymaniu – rodziców lub partnera (33 proc). 28 proc. z nich chce się z kolei skupić na edukacji lub po prostu traktuje pracę jako przykry obowiązek.

Dla kobiet ważniejsza niezależność finansowa oraz zapewnienie sobie utrzymania

Niezależność finansowa oraz zapewnienie sobie utrzymania są znacznie ważniejsze dla kobiet. Dużą wagę przywiązuje do nich odpowiednio 74 proc. oraz 70 proc. ankietowanych pań. W przypadku mężczyzn odsetek ten jest niższy – 65 proc. i 63 proc. Kolejną istotną różnicą między płciami jest podejście do wydawania zarobionych pieniędzy na przyjemności (jedzenie na mieście, markowe ubrania, wizyty u kosmetyczki). To istotna motywacja dla blisko 57 proc. kobiet. Wśród mężczyzn ten odsetek wynosi 46,5 proc.

Dwie skrajnie odmienne postawy wobec zadłużenia

– Rosnąca kwota nieuregulowanych zobowiązań świadczy o narastających problemach młodych ludzi. Ale w tym gronie dłużników można wyróżnić dwie skrajnie odmienne postawy wobec zadłużenia. Pierwsza grupa to osoby, które zdecydowały się założyć rodziny oraz wziąć kredyt na mieszkanie lub samochód. Ich problemy finansowe wynikają najczęściej z szybko rosnących kosztów życia. W pewnym momencie budżet domowy przestał im się bilansować. Tę grupę charakteryzuje jednak odpowiedzialność za swoje zobowiązania. W procesie windykacji polubownej znacznie łatwiej dochodzą do porozumienia, nie unikają kontaktu z negocjatorem i są otwarci na propozycje rozłożenia zaległości na raty. Zupełnie inaczej rozmawia się z młodymi, którzy długo byli na utrzymaniu rodziców i dopiero zaczynają życie na własny rachunek – podkreśla Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso

Lepiej podjąć jakąkolwiek pracę, by się utrzymać, niż czekać na wymarzoną ofertę

Spytani o postawy wobec pracy młodzi ludzie wskazują, że lepiej podjąć jakąkolwiek pracę, by się utrzymać, niż czekać na wymarzoną ofertę. Uważa tak 78 proc. ankietowanych. Prawie co drugi jest zdania (48 proc.), że trzeba zarabiać naprawdę duże pieniądze, by rozpocząć samodzielne życie. Z kolei 30 proc. badanych twierdzi, że rodzice powinni wspierać swoje dorosłe dzieci, dokładając się na przykład do zakupu mieszkania lub samochodu. Z tą opinią częściej zgadzają się młodzi mężczyźni (36 proc. do 25 proc. wśród kobiet).

Młodzi, którzy długo żyli na garnuszku rodziców, wyznają zasadę: „jakoś to będzie”

– Z naszych doświadczeń wynika, że młodzi, którzy długo żyli na garnuszku rodziców, często mają problemy z odpowiedzialnym zarządzaniem swoim budżetem i wyznają zasadę: „jakoś to będzie”. Pierwsza praca umożliwia im zaciągnięcie zobowiązań na przyjemności: drogie wyjazdy lub gadżety. Nie chcąc odstawać od swoich rówieśników kupują kolejne rzeczy, na które ich nie stać, ale które są w danym momencie modne lub atrakcyjne. Niestety po czasie nie radzą sobie ze spłatą kredytów lub pożyczek, co prowadzi do spiętrzenia zaległości. Takie osoby często przyjmują postawę roszczeniową wobec negocjatorów, licząc, że w ten sposób uda im się uniknąć odpowiedzialności – dodaje Kostecki.
Udostępnij: