W czwartek, 7 marca, o godz. 11:00 pod siedzibą PKP Polskie Linie Kolejowe przy ul. Targowej 74 w Warszawie nastąpi przekazanie przedstawicielom spółki nagrody Warsaw Enterprise Institute (WEI) w plebiscycie „Czarnej Księgi” za największe marnotrawstwo środków publicznych.
Statuetka zostanie przyznana za zmarnotrawienie 1,75 mld zł na budowę Dworca Łódź Fabryczna. WEI zaprasza wszystkie media lokalne do udziału w tym wydarzeniu.
Dziś dworzec Łódź Fabryczna stoi, ale jest opustoszały i kosztuje masę pieniędzy
Spisanie perypetii towarzyszących historii i początków budowy Dworca Łódź Fabryczna to potencjał na oddzielną monografię. Dość powiedzieć, że plany na przestrzeni lat ulegały zmianie, zamysł powstał za kadencji prezydenta Jerzego Kropiwnickiego, a inwestycja ujrzała światło dzienne, gdy włodarzem została Hanna Zdanowska. Projekt jest autorstwa PKP, natomiast dziś dworzec stoi, ale jest opustoszały i kosztuje masę pieniędzy.
Powierzchnia użytkowa obiektu to 44 tys. mkw.
To największa tego typu inwestycja w Polsce. Łączy w sobie kolej, komunikację miejską, a także ruch samochodowy. Powierzchnia użytkowa obiektu to 44 tys. mkw. Budynki to kompleks trzech hal, na które składa się dworzec kolejowy z poczekalniami, kasy biletowe, pomieszczeniami dla pracowników i dyrekcji oraz przestrzeniami komercyjnymi. Poziom drugi to stacja kolejowa wraz z czterema peronami i ośmioma torami.
Zleceniodawcami były PKP PLK, PKP SA oraz Miasto Łódź.
Długo by wymieniać wszystkie elementy i konstrukcje, na które składa się Dworzec Łódź Fabryczna. Inwestycja powstała w systemie „Projektuj i buduj” i została zrealizowana przez Konsorcjum Torpol–Astaldi–PBDiM–Intercor. Zleceniodawcami były PKP PLK, PKP SA oraz Miasto Łódź.
Jutro wręczona zostanie statuetka projektowi, który kosztował najwięcej z opisanych przez WEI przykładów marnowania pieniędzy podatników.