Przejdź do treści

Organizacje zrzeszające prywatnych pracodawców zacieśniają współpracę

Jacek Goliszewski; fot. Newseria Biznes

– Z naszych doświadczeń wynika, że w okresie wyborczym mniej merytoryki wchodzi do debaty politycznej czy debaty na programy gospodarcze, a zaczyna się wyścig obietnic.

Chcemy patrzeć na dobre rozwiązania i wskazywać błędy, ale również znajdować dobre kompromisy

Dlatego chcemy organizować spotkania z liderami partii politycznych, z ekspertami, być recenzentem, patrzeć na dobre rozwiązania i wskazywać błędy, ale również znajdować dobre kompromisy – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Goliszewski, prezes Business Centre Club. To jeden z powodów, dla którego organizacje zrzeszające prywatnych pracodawców zacieśniają współpracę.

Business Centre Club i Federacja Przedsiębiorców Polskich – łączą siły

Wzmocnienie dialogu społecznego to jeden z głównych postulatów organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Dwie z nich – Business Centre Club i Federacja Przedsiębiorców Polskich – łączą siły, by zwiększyć możliwości oddziaływania na decyzje rządu i kształtowanie prawa. Od stabilności systemu prawnego, podatkowego i rzetelnych prognoz makroekonomicznych zależy w dużej mierze sukces działalności biznesu. Tym bardziej że otoczenie gospodarcze i tak samo w sobie jest już poważnym wyzwaniem, a dodatkowo rok wyborczy sprzyja składaniu obietnic, które trudno będzie realizować.

Porozumienie z Federacją Przedsiębiorców Polskich bardzo znaczące

– Nasze porozumienie z Federacją Przedsiębiorców Polskich uważam za bardzo znaczące w obecnych czasach w Polsce, gdzie jest bardzo duży podział na scenie polityczno-ekonomicznej. Pokazujemy, że w imię wyższych celów możemy być razem, możemy działać na rzecz polskich przedsiębiorców – podkreśla Jacek Goliszewski. – Chcemy kształtować lepiej i efektywniej otoczenie gospodarcze, jak również wpływać na działania prowadzące do sukcesów polskich przedsiębiorstw.

Do prężnego rozwoju biznesu potrzebne stabilne i przejrzyste systemy: prawny oraz podatkowy

Wcześniej podobne porozumienie zawarła FPP z Krajową Izbą Gospodarczą. Przedsiębiorcy liczą, że w kolejnych miesiącach do inicjatywy będzie dołączać więcej organizacji. Postulaty pracodawców w zasadzie od lat pozostają takie same. Jak podkreślają, do prężnego rozwoju biznesu potrzebne są przede wszystkim stabilne i przejrzyste systemy: prawny oraz podatkowy. Apelują także o lepsze wzmocnienie współpracy w ramach Rady Dialogu Społecznego.

Staramy się w RDS, w której przewodniczymy, rozmawiać z rządem na różne tematy

– Wprowadzenie Polskiego Ładu było bardzo dużym problemem dla dużych firm, nawet tych, które było stać na zatrudnienie doradców podatkowych. Została wprowadzona zmiana, ale w tej chwili mamy 900 stron ustawy i do tego trzy systemy podatkowe do wyboru: podatek liniowy, zwykły i ryczałt – mówi prezes BCC. – Staramy się w Radzie Dialogu Społecznego, w której przewodniczymy, rozmawiać z rządem na różne tematy, wskazujemy na bolączki, problemy, proponujemy różne rozwiązania. Dialog zawsze jest możliwy, komunikacja też, nie zawsze rząd wysłuchuje naszych postulatów, nie zawsze te rozmowy są łatwe, ale cały czas próbujemy.

Udział przedsiębiorców prywatnych w wytwarzaniu PKB w ostatnich 3 latach wyniósł w sektorze MŚP prawie 50%

Przedsiębiorcy i pracodawcy prywatni tworzą 12,8 mln miejsc pracy. W tym sektorze wynagrodzenia rosną o 14,5 proc., podczas gdy w sferze budżetowej waloryzacja wynosi mniej niż 8 proc. Organizacje wskazują, że udział przedsiębiorców prywatnych w wytwarzaniu PKB w ostatnich trzech latach wyniósł w sektorze MŚP prawie 50 proc., a w sektorze dużych przedsiębiorstw – 22,7 proc.

Mamy najwyższą od 1996 r. inflację

– Na pewno największym wyzwaniem jest bardzo trudna sytuacja gospodarcza Polski. Przypomnę, że mamy najwyższą od 1996 r. inflację, mamy wzrastające koszty finansowania w wyniku podwyższania stóp procentowych, mamy niepewne ceny nośników energii, brak środków z KPO, które działałyby antyinflacyjnie i proinwestycyjnie. To wszystko dotyka codziennego biznesu polskich przedsiębiorców, jak również działań strategicznych i operacyjnych – ocenia Jacek Goliszewski.

– Sama inflacja jest bardzo trudna, ale jeżeli przedsiębiorcy wiedzą, jakie są dokładne prognozy i czego mogą oczekiwać, to wtedy planowanie staje się łatwiejsze. Jeżeli takich prognoz nie ma lub te prognozy są niedokładne, wtedy koszty idą bardzo w górę, nie mamy odpowiednich wskaźników do zastosowania do planowania, są duże odchylenia od planów i to utrudnia działalność gospodarczą – mówi prezes BCC.

Dlatego przedsiębiorcy oczekują spójnej strategii walki z inflacją. Ich zdaniem dziś utrudniają to rozbieżności między polityką fiskalną rządu i polityką monetarną NBP.
Udostępnij: