– Szkołę tworzą nauczyciele, uczniowie i rodzice, także samorząd czy społeczność lokalna i absolwenci. Tworzymy więc społeczność, która ze sobą musi i chce współpracować, bo jest jeden wspólny cel – wspieranie rozwoju dzieci i młodzieży, ujawnianie ich potencjału w bezpiecznej, zapewniającej dobrostan atmosferze.
Jest też jeszcze bardzo ważny element – dobrostan nauczycieli. On w połączeniu z dobrostanem uczniów w dużym stopniu warunkuje także dobrostan rodziny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Małgorzata Żytko z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego. – Na ten dobrostan składa się bardzo wiele czynników: poczucie sensu działań, które podejmujemy, uznania, zadowolenia z tego, w jaki sposób funkcjonujemy w określonej społeczności, pewien rodzaj klimatu, w którym dzieci i nauczyciele czują się dobrze, a rodzice wiedzą, że są częścią tej społeczności.
Średnia wieku w zawodzie nauczyciela rośnie, a ryzyko wytworzenia się luki pokoleniowej jest coraz większe
Polscy uczniowie osiągają na tle młodzieży z innych krajów niezłe wyniki w testach typu PISA, TIMSS badających umiejętności matematyczne, przyrodnicze czy poziom czytania ze zrozumieniem, jednak ich samopoczucie w szkole i stopień utożsamiania się ze społecznością szkolną są bardzo niskie. Równie słabo prezentuje się poziom dobrostanu nauczycieli. Dlatego średnia wieku w tym zawodzie rośnie, a ryzyko wytworzenia się luki pokoleniowej jest coraz większe – tym bardziej że połowa młodych stażem pedagogów, jak wskazują badania prowadzone w Warszawie, myśli o zmianie zawodu.
Badania pokazują, że choć polscy uczniowie wypadają bardzo dobrze w porównaniu z innymi pod względem wiedzy matematycznej, przyrodniczej oraz czytania ze zrozumieniem, to w szkole czują się niezbyt komfortowo i słabo identyfikują się ze środowiskiem szkolnym. Siłę związków ucznia ze szkołą sprawdzono w międzynarodowym badaniu PISA 2022, w którym pytano ich o poczucie obcości, bycia częścią szkoły, nawiązywania znajomości, niezręczności i niedopasowania, postrzeganego lubienia przez innych uczniów i osamotnienia. Na szczycie zestawienia znalazły się Albania, Japonia i Norwegia (0,23–0,25). Polska znalazła się w końcówce tego zestawienia (wartość skali -0,31) z identycznym wynikiem jak Makau, wyprzedzając nieznacznie Jamajkę i Tajlandię (po -0,34), Filipiny (-0,38), Hongkong (-0,39), Kambodżę (-0,43) i Brunei (-0,5).
Polscy nauczyciele w badaniach PIRLS z 2021 r. zajęli ostatnie miejsce pod względem poziomu zadowolenia z pracy, poczucia docenienia i uznania
– Ten dobrostan jest kategorią, nad którą musimy pracować. To pokazują międzynarodowe badania, na przykład PISA, że polscy uczniowie w niektórych kategoriach, które ten dobrostan określają, zajmują bardzo dalekie miejsca wśród badanych krajów. To na przykład kwestia utożsamiania się ze swoją szkołą, umiejętności mówienia o przynależności do określonej społeczności czy kwestia poczucia, że jest się wspieranym w szkole – wskazuje prof. Małgorzata Żytko. – Z kolei polscy nauczyciele w badaniach PIRLS z 2021 r. zajęli ostatnie miejsce pod względem poziomu zadowolenia z pracy, poczucia docenienia i uznania.
W ponad 50 badanych krajach średnio 61 proc. uczniów miało nauczycieli charakteryzujących się wysokim poziomem satysfakcji zawodowej, a w Polsce odsetek ten wyniósł 27 proc. i negatywnie wyróżnia nasz kraj, sytuując go na ostatnim miejscu. Z kolei przeciętny poziom satysfakcji zawodowej nauczycieli w badaniu PIRLS obejmuje 54 proc. uczniów, a 19 proc. – niski (najwięcej wśród badanych krajów), podczas gdy międzynarodowa średnia to odpowiednio 32 proc. i 7 proc.
Samopoczucie psychiczne i fizyczne to niezwykle ważny czynnik w tym zawodzie, a nauczyciele nie mają takiego wsparcia, jakie mogliby mieć
Nauczyciele w badaniu PIRLS zostali zapytani także o to, w jakim stopniu („wcale”, „trochę” lub „bardzo”) określone kwestie zniechęcają ich do uczestnictwa w doskonaleniu zawodowym. W Polsce 63 proc. uczniów ma nauczycieli, którzy deklarowali, iż nadmiar obowiązków i brak czasu bardzo zniechęca ich do udziału w doskonaleniu zawodowym, podczas gdy średnio we wszystkich krajach było to 45 proc. uczniów.
– Samopoczucie psychiczne i fizyczne to jest niezwykle ważny czynnik w tym zawodzie, a nauczyciele nie mają takiego wsparcia, jakie mogliby mieć. Praca nauczyciela to jest praca z młodymi ludźmi, którzy przychodzą z różnego typu problemami i my ich wspieramy – tłumaczy ekspertka Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego. – To nie jest taka praca, że po zakończeniu lekcji idę do domu i odrywam się od tego, co się dzieje w szkole. Dobry nauczyciel żyje tymi problemami, więc jest tu kwestia umiejętności zdystansowania się w jakimś sensie, odpoczynku. To jest kategoria, która dotyczy dobrostanu fizycznego i psychicznego oczywiście. Nauczyciele postulują, że potrzebują właśnie takiego psychologicznego wsparcia.
Prawie wszyscy czwartoklasiści w Polsce są uczeni języka polskiego przez nauczycieli, którzy deklarowali, że bardzo często lub często czują, że lubią swoją pracę
Rozmaite badania międzynarodowe pokazują, że poczucie satysfakcji z pracy zmniejsza u nauczycieli ryzyko wypalenia zawodowego i odejścia z zawodu, pozytywnie wpływa na ich motywację w zawodzie i ich zaangażowanie w pracę z uczniami. W badaniu PIRLS nauczyciele zostali poproszeni o odniesienie się do sześciu stwierdzeń, które dotyczą ich poczucia satysfakcji zawodowej. Z odpowiedzi wynika, że prawie wszyscy czwartoklasiści w Polsce są uczeni języka polskiego przez nauczycieli, którzy deklarowali, że bardzo często lub często czują, że lubią swoją pracę. Trochę niższe – choć nadal wysokie i dotyczące większości uczniów – są odsetki w odniesieniu do odczuwania przez nauczycieli, że ich zawód jest inspirujący, daje poczucie zadowolenia, sensu i celu pracy (we wszystkich przypadkach powyżej 80 proc. wskazań).