Przejdź do treści

Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania dot. polskiej prezydencji w Radzie UE

Arkadiusz Pączka; fot. Newseria Biznes

– Priorytety polskich przedsiębiorców zostały już w głównej mierze nakreślone. Kolosalne znaczenie mają stabilne i zrozumiałe przepisy unijne, które – mam nadzieję – będą powstawały bardziej w duchu i ocenie przedsiębiorców, a nie urzędników – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Pączka, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

– Europa przegrywa wyścig konkurencyjności z innymi krajami, ale też to jest temat związany m.in. z połączeniem nauki i biznesu, kwestia polityki migracyjnej i jednolitego rynku. Dzisiaj mamy mnóstwo barier, ale też protekcjonizmu gospodarczego, który występuje w niektórych krajach. Tak więc tych wyzwań przed nami związanych z polską prezydencją w Radzie Unii Europejskiej jest bardzo dużo, ale my jako przedsiębiorcy chcemy pokazać te, które nas dotyczą, a które mają fundamentalne znaczenie.

Akcenty mają być przesunięte na zapewnienie Europie bezpieczeństwa w różnych wymiarach

Poprawa otoczenia prawnego, uproszczenie regulacji, likwidacja protekcjonizmu w poszczególnych krajach członkowskich wobec innych rynków UE, ale też budowanie otoczenia sprzyjającego rozwojowi innowacji i nowoczesnego rynku technologicznego – to główne postulaty Federacji Przedsiębiorców Polskich wobec nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE. Wszystkie te elementy mają wzmocnić konkurencyjność unijnych firm i przemysłu na arenie międzynarodowej, gdzie dziś przegrywają wyścig z USA i Azją.

Zadania polskiej prezydencji w Radzie UE były jednym z dwóch głównych zagadnień, którym poświęcono III Kongres „Dialog o gospodarce” organizowany w tym tygodniu przez FPP. Jak podkreśliła podsekretarz stanu w KPRM Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, przygotowania idą zgodnie z planem. Już w listopadzie 2023 r. poprzedni rząd zdecydował, że priorytetami prezydencji będą: zacieśnienie współpracy UE ze Stanami Zjednoczonymi, rozszerzenie Unii o nowe państwa członkowskie i jej udział w odbudowie Ukrainy oraz zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Unii. Obecny rząd podtrzymuje te priorytety, jednak ze względu na sytuację międzynarodową akcenty mają być przesunięte na zapewnienie Europie bezpieczeństwa w różnych wymiarach. Według przedsiębiorców prezydencja Polski w UE to duża szansa na ukierunkowanie polityki gospodarczej Wspólnoty.

Dla przedsiębiorców najważniejszym tematem jest konkurencyjność UE wobec USA czy krajów azjatyckich

– Raport Draghiego pokazuje, gdzie dzisiaj jest Europa i z jakimi mierzy się wyzwaniami. Ta dyskusja, mam nadzieję, że będzie się toczyła przez naszą prezydencję, bo też te priorytety, o których wspominała pani minister Sobkowiak, dotyczą w jakiejś mierze w obszarze gospodarczym tego, co wybrzmiało w raporcie Draghiego czy w raporcie pana Letty, a mianowicie konkurencyjność, jednolity rynek, innowacje – podkreśla wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Dla przedsiębiorców najważniejszym tematem jest konkurencyjność Unii Europejskiej wobec USA czy krajów azjatyckich, na przeszkodzie której stoi przeregulowanie samej Wspólnoty. Do tego jeszcze dochodzą regulacje krajowe, które wdrażają unijne przepisy.

Chcemy, aby było trochę refleksji w zakresie tworzenia nowych przepisów i  implementacji dyrektyw do naszego porządku prawnego

– Między innymi to jest to, czym my jako federacja i partner społeczny się zajmujemy, a mianowicie poprawa otoczenia prawnego. Chcemy, aby było trochę refleksji w zakresie tworzenia nowych przepisów i  implementacji dyrektyw do naszego porządku prawnego. My często chcemy dodać pewne rozszerzenia, chcemy być prymusem w zakresie wdrażania przepisów unijnych, a chodzi o to, żeby wdrażać przepisy maksymalnie 1:1, a nie jeszcze nadregulować pewne obszary – wskazuje Arkadiusz Pączka. – To się później przekłada na wspólny jednolity rynek. Dzisiaj mamy szereg systemów na przykład w obszarze podatków, zatrudnienia, przepisów budowlanych. Jest tak dużo różnych rozbieżności, że często ten jednolity rynek nie funkcjonuje. Stabilne otoczenie prawne dla innowacji, dla inwestycji, dla lokowania kapitału w Unii Europejskiej ma kolosalne znaczenie.

Jak podkreślają eksperci FPP, UE musi dziś szukać równowagi między ambitnymi celami klimatycznymi a konkurencyjnością przemysłu. Tym bardziej że nakłady na zieloną energię i neutralności klimatyczną wiążą się z dużymi obciążeniami.
Udostępnij: