Miliarder proponuje, by zrezygnować z obecnego modelu z 40-godzinnym tygodniem pracy i emeryturą w wieku około 60 lat. Jego zdaniem ludzie powinni pracować 3 dni w tygodniu po 11 godzin, a na emeryturę odchodzić dopiero po 70. roku życia.
Carlos Slim Helu uważa, że w takim systemie ludzie mieliby więcej czasu na relaks i na cieszenie się życiem jeszcze w młodości, a nie dopiero po zakończeniu kariery zawodowej. Jak podkreśla pojęcie emerytury pochodzi z czasów rewolucji przemysłowej, kiedy średnia długość życia wynosiła 60-75 lat, a teraz ludzie w krajach rozwiniętych żyją znacznie dłużej.