Jak napisał portal praca.pl dotychczas niewypłacalność pracodawcy zachodziła, gdy sad upadłościowy wydał postanowienie o:
- ogłoszeniu upadłości pracodawcy obejmującej likwidację majątku dłużnika,
- ogłoszeniu upadłości pracodawcy z możliwością zawarcia układu,
- zmianie postanowienia o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu na postanowienie o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku dłużnika,
- zmianie postanowienia o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku dłużnika na postanowienie o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu,
- oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości pracodawcy, jeżeli jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania,
- oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości w razie stwierdzenia, że majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania.
Obecnie katalog ten obejmuje również wydanie przez sąd upadłościowy postanowienia o wszczęciu wtórnego postępowania upadłościowego. Taka sytuacja nastąpi wówczas, gdy upadłość polskiego pracodawcy zostanie ogłoszona przez sąd za granicą.
W razie wystąpienia którejkolwiek z ww. przesłanek pracownicy mogą otrzymać zaległe pensje z FGŚP. W tym celu pracodawca, syndyk, likwidator lub inna osoba sprawująca zarząd majątkiem pracodawcy sporządza zbiorczy wykaz niezaspokojonych roszczeń, wskazując w nim osoby uprawnione oraz tytuły i wysokość roszczeń wnioskowanych do zaspokojenia ze środków Funduszu. Gdyby jednak taka lista nie została złożona, wówczas każdy pracownik może samodzielnie wystąpić do FGŚP o wypłatę niezaspokojonych przez pracodawcę należności.