Specjalne billboardy pojawią się w wielu europejskich miastach. Kampania ma na celu zatrzymanie działań Rosji poprzez wprowadzenie szybkich i mocnych sankcji - poinformowała Kancelaria Premiera.
- Rozpoczynamy specjalną akcję billboardową #StopRussiaNow, która ma budzić sumienia” - podkreślił premier Mateusz Morawiecki. „To, co się dzieje na ulicach ukraińskich miast, wstrząsa naszym sumieniem, ale zbyt krótko. Zbyt szybko nasi partnerzy w Europie Zachodniej i Południowej chcieliby wrócić w koleiny normalności - wyjaśnił.
Jak zaznaczył szef rządu, nad tym, co dzieje się na Ukrainie, nie można przejść do porządku dziennego. Reakcja na wydarzenia na Ukrainie świadczy bowiem o naszym człowieczeństwie.
- Widząc zbrodnie, które dzieją się na Ukrainie, mamy szczególny mandat do tego, aby budzić sumienia w Zachodniej Europie - powiedział premier. - Niemcy, Francja, Austria i Włochy muszą zrobić jak najwięcej, żeby zatrzymać wojnę i zakończyć finansowanie wojennej machiny Putina - dodał.
Obecnie nałożone sankcje na Rosję w związku z jej atakiem na Ukrainę nie działają tak, jak trzeba i nie zatrzymują agresora. Rosyjska gospodarka nie odczuwa bowiem poważnych strat, przynajmniej w okresie krótkookresowym. Natomiast Ukraina potrzebuje natychmiastowej pomocy, aby obronić swoją suwerenność.
- Dlatego potrzebne są miażdżące sankcje, dużo mocniejsze niż te, które do tej pory udało się nałożyć - powiedział szef rządu. - Nasza praca polega na tym, żeby przekonywać partnerów w Zachodniej Europie, żeby działali szybciej i mocniej na rzecz wolnej Ukrainy - wyjaśnił.
Specjalna akcja #StopRussiaNow informuje o okrucieństwach wojny i bestialskich mordach żołnierzy rosyjskich na Ukrainie. Do wielu europejskich miast ruszą billboardy, m.in. z hasłami w języku angielskim i niemieckim. Kampania będzie także wzmacniana w mediach społecznościowych.