Przejdź do treści

Sieć fastfoodów reaguje na agresywne zachowanie wobec pracownika

Fot. wikipedia.pl; wnętrze McDonald's w Tomaszowie Mazowieckim

14 sierpnia McDonald’s Polska wydał oświadczenie, w którym odniósł się do agresywnego zachowania celebrytki Julii von Stein (znanej z występów w programie TV „Królowe życia” dziedziczki firmy pogrzebowej z Tarnowa), wobec pracownika sieci fastfoodów.

Celebrytka zaatakowała słownie pracownika, który poprosił ją o zgaszenie papierosa, ponieważ paliła go w aucie podczas odbierania zamówienia z okienka McDrive

Jak poinformował portal PRoto.pl, kobieta zaatakowała słownie pracownika, który poprosił ją o zgaszenie papierosa, ponieważ paliła go w aucie podczas odbierania zamówienia z okienka McDrive. Celebrytka nagrała swoje zachowanie, a film z zajścia opublikowała w Stories na Instagramie. Widać tam pracownika oraz menedżerkę restauracji, która próbuje uspokoić celebrytkę i przekonać ją, że zostaną wyciągnięte konsekwencje w stosunku do mężczyzny, który zwrócił jej uwagę.

Julia von Stein nazywa pracownika kmiotem i komentuje w obraźliwy sposób fakt, że ma on mniej pieniędzy od niej oraz nie osiągnął w życiu tego, co ona

W kolejnych nagraniach Julia von Stein nazywa pracownika kmiotem i komentuje w obraźliwy sposób fakt, że ma on mniej pieniędzy od niej oraz nie osiągnął w życiu tego, co ona. 15 sierpnia celebrytka postanowiła nagrać film, w którym przeprasza za swoje zachowanie. „Gdzie widzę swój błąd? Mogłam zupełnie inaczej dobrać słowa, mogłam nie podnosić tonu głosu. Natomiast kiedy ktoś zostaje wyprowadzony z równowagi, to po prostu jest ciężko. Ja się do tego przyznaję. Pan wyprowadził mnie z równowagi. Ja dałam się ponieść emocjom” – słyszymy we fragmencie oświadczenia.

Sieć fastfoodów w opublikowanym oświadczeniu zaznacza m.in.: „Podkreślamy, że w McDonald’s nie ma zgody na obrażanie, krzyki i jakąkolwiek formę przemocy wobec zespołu” (…)Nikt z zespołu restauracji organizacji franczyzowej, w której doszło do zdarzenia, nie poniósł konsekwencji służbowych. Pracownicy franczyzobiorcy otrzymali wsparcie”.
Udostępnij: