Przejdź do treści

W br. poziom zatrudnienia więźniów najwyższy od trzech dekad

Fot. free-images.com/Flickr

W 2016 r. Ministerstwo Sprawiedliwości rozpoczęło program „Praca dla więźniów”. Jest on realizowany przez Służbę Więzienną – wspiera osadzonych, aktywizuje ich zawodowo i tworzy miejsca pracy we współpracy z przedsiębiorcami.

Praca podczas pobytu w więzieniu to najlepszy sposób na resocjalizację więźniów, by odbyciu kary nie popełniali na wolności kolejnych przestępstw.

Rynek pracy przez wiele lat nie oferował zbyt wiele dla osadzonych. Jednak od 2015 r. sytuacja z roku na rok dynamicznie się poprawia.

Więźniowie mogą pracować w specjalnych halach produkcyjnych przy ZK lub na ich terenie

Program „Praca dla więźniów” bardzo pozytywnie ocenia program Piotr Sak, pos. Solidarnej Polski, przewodniczący sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach: Jak zauważa, więźniowie mogą pracować w specjalnych halach produkcyjnych przy ZK lub na ich terenie, są zatrudniani przez firmy zewnętrzne, które podpisują z ZK i Aresztami Śledczymi specjalne umowy. – Mogą też pracować nieodpłatnie na rzecz np. samorządów czy osób potrzebujących. Program „Praca dla więźniów” daje doskonałe efekty. W tym roku poziom zatrudnienia więźniów jest najwyższy od 30. lat. Na koniec września powszechność zatrudnienia w grupie osadzonych, którzy kwalifikowali się do pracy wyniosła aż 95,7 proc. To wynik najwyższy od początku realizacji programu – dodaje poseł.

Firma, która zatrudnia skazanego może uzyskać nieoprocentowaną pożyczkę bądź dotację

Miejsca pracy w halach przy Zakładzie Karnym (ZK) nie podlegają sezonowości, umowy ZK  z przedsiębiorcami są długoterminowe, np. 10 letnie. Przedsiębiorca nie musi już podpisywać indywidualnych umów o pracę. Jest możliwość przedłużania umowy, a przedsiębiorcy korzystają z darmowej ochrony obiektów. Firma, która zatrudnia skazanego może uzyskać nieoprocentowaną pożyczkę bądź dotację, może także ubiegać się również o zwrot kosztów w formie ryczałtu w wysokości do 35% wynagrodzenia brutto.

Innym modelem zatrudnienia jest praca poza murami zakładów karnych, w siedzibach firm. Przykładem jest radomski producent prefabrykatów budowlanych Confirme.

9 osób po odbyciu kary zostało w naszym zakładzie

Jak podkreśla Jolanta Wujek, prezes spółki: – Confirme zatrudnia osadzonych od ponad trzech lat. Współpracujemy z Aresztem Śledczym w Radomiu i ZK w Żytkowicach. Przez ten czas przeszkoliliśmy i zatrudniliśmy ok. 100 osób. Teraz w systemie trzyzmianowym pracuje ponad 50 pracowników na stanowiskach operatora maszyn CNC sterowanych numerycznie. Dbamy o dobrą atmosferę i są tego efekty, bo 9 osób po odbyciu kary zostało w naszym zakładzie.

Udostępnij: