Przejdź do treści

W Polsce liczba firm niewypłacalnych nie powinna już rosnąć

Fot. Allianz Trade

W 2023 r. 3/4 krajów odnotowało wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o +7% na poziomie globalnym.

Rok 2024 może oznaczać koniec nadrabiania zaległości (ale nie poprawę), ponieważ trzeci z rzędu wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw (+9%) spowodował, że 2 z 3 krajów przekroczyły poziomy sprzed pandemii.

W Polsce rekordową liczbę niewypłacalności odnotowano w 2023 r. (+70% r/r)

Po tych stopniowych, ale kolejnych wzrostach, globalna liczba niewypłacalności przedsiębiorstw mogą ustabilizować się w 2025 r. (0%), ale na wysokim poziomie.

Jak dalej twierdzi w swoim najnowszym Globalnym Raporcie Niewypłacalności Allianz Trade, czołowy na świecie ubezpieczyciel należności handlowych, w Polsce – rekordową liczbę niewypłacalności odnotowano w 2023 r. (+70% r/r). Jednak wielkość ta już nie powinna rosnąć. Natomiast nienajlepsza kondycja (a zwłaszcza rentowność) MSP nadal będzie oddziaływać na rynek.

Polska jako pierwsza i na największą skalę doświadczyła wzrostu niewypłacalności – stąd ich skok już za nami, ale wrażliwość (zwłaszcza MSP) utrzymuje się

Polska jest w gronie 26 krajów, które odnotowały dwucyfrowy wzrost niewypłacalności przedsiębiorstw w roku 2023, przy czym 11 z nich doświadczyło ponad +30% wzrostu liczby niewypłacalności. W tym gronie Polska z 70% wzrostem liczby niewypłacalności w ub. roku została wyprzedzona tylko przez Węgry (+146% r/r). W porównaniu do sytuacji sprzed pandemii mamy już niewątpliwie najwyższy w skali globalnej wzrost liczby niewypłacalności, bo aż o +357% w okresie od 2019 do 2023 roku.

Po 4. kolejnych latach wzrostów do rekordowego poziomu 4 467 spraw w 2023 r. Allianz Trade spodziewa się „normalizacji”

W dużym stopniu poprzez inne podejście niż na większości rynków – zmiany w ramach postępowania restrukturyzacyjnego w tym trudnym czasie ułatwiły i przyspieszyły procedury restrukturyzacyjne (a nie zostały one de facto zawieszone, jak na wielu innych rynkach). Po czterech kolejnych latach wzrostów do rekordowego poziomu 4 467 spraw w 2023 r. Allianz Trade spodziewa się „normalizacji” ich liczby nie tylko z powodu wysokiej bazy odniesienia, ale także z powodu większego wpływu poprawiających się fundamentów gospodarczych w Polsce. Jednak pomimo lepszych perspektyw Allianz Trade spodziewa się, że wzrost gospodarczy pozostanie poniżej trendu sprzed pandemii, a słabość strukturalna (m.in. niska rentowność) utrzyma się, zwłaszcza w przypadku MŚP. Wszystko to sprawia, że można oczekiwać tylko nieznacznie niższej liczby niewypłacalności: około 4000 przedsiębiorstw w 2024 r. (-10% r/r) i 3450 przypadków w 2025 r. (-14%).

– W Polsce jak dotychczas niewypłacalne są głównie firmy najmniejsze, a podstawową przyczyną nie są opóźnienia należności (one są zazwyczaj efektem wtórnym), tylko niska rentowność. MSP najgorzej sobie radzą z dostosowywaniem do wzrostu kosztów cen swoich usług czy produktów, jednocześnie mogąc korzystać z unikalnego narzędzia dalece uproszczonej restrukturyzacji – zauważa Sławomir Bąk, członek zarządu Allianz Trade w Polsce ds. oceny ryzyka, likwidacji szkód i odzyskiwania należności.

Powszechność zjawiska niewypłacalności w Polsce przekłada się na zagrożenie efektem domina

Jego zdaniem powszechność zjawiska niewypłacalności w Polsce przekłada się na zagrożenie efektem domina – skumulowana skala problemów małych firm oznaczać może wyzwanie także dla tych większych, będących ich dostawcami. – Zwłaszcza, że realna może być tendencja koncentracji i trwałego zmniejszenia liczby polskich firm: nie ma już warunków sprzyjających samozatrudnieniu, przeciwnie – duży popyt na pracę  (rekordowo niskie, nawet na tle UE bezrobocie) sprzyja nie tylko podnoszeniu pensji dla pracowników na etacie ale jednocześnie także wzrostowi obciążeń składek społecznych dla MSP.

Stąd też rekordowa liczba firm zamykanych i zawieszanych – w 2023 było ich blisko 600 tys. – dodaje Sławomir Bąk.
Udostępnij: