– Pracownicy z zagranicy odgrywają w polskich przedsiębiorstwach coraz większą rolę. W ciągu ostatnich 10 lat liczba cudzoziemców zarejestrowanych w polskim ZUS-ie wzrosła dziesięciokrotnie.
To pokazuje, jak duża jest skala pracowników z zagranicy w polskich przedsiębiorstwach. Tak samo widzimy znaczący wzrost liczby cudzoziemców wśród osób pracujących, bo w ciągu 10 lat ten odsetek wzrósł od niecałego procenta aż do 6,5 proc. w roku obecnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karolina Szleszyńska, wiceprezes Gremi Personal, agencji pracy tymczasowej.
Na koniec 2023 r. w porównaniu do grudnia 2022 r. liczba ubezpieczonych cudzoziemców wzrosła o blisko 64,5 tys. osób (wzrost o 6,1 proc.)
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Tymczasem ZUS poinformował pod koniec czerwca, że według Centralnego Rejestru Ubezpieczonych liczba osób fizycznych, które podlegały ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym oraz posiadają obywatelstwo inne niż polskie, wzrosła z 184,2 tys. w grudniu 2015 r. do 1127,7 tys. w grudniu 2023 r. Oznacza to ponad sześciokrotny wzrost liczby cudzoziemców. W porównaniu do grudnia 2022 r. liczba ubezpieczonych cudzoziemców wzrosła o blisko 64,5 tys. osób (wzrost o 6,1 proc.). Prawie 7 proc. ubezpieczonych pracowników w ubiegłym roku to cudzoziemcy.
Na 31 grudnia 2023 r. liczba cudzoziemców z krajów UE wyniosła 39,6 tys. osób, natomiast liczba cudzoziemców z krajów spoza UE – 1088,1 tys.
– Nie ma sensu się zamykać na jedną grupę osób albo na jeden kraj, z którego byśmy chcieli danych pracowników sprowadzić. Natomiast tutaj jest kwestia branży, prac, które mają być wykonywane. Na pewno warto się otwierać na wszelkie możliwości, spoglądać nie tylko w stronę dla nas klasyczną, czyli na wschód, ale też na przykład Azja Środkowa, takie kraje jak Indie czy Nepal, a ostatnim trendem na rynku pracy jest Ameryka Południowa, kraje jak Kolumbia czy Meksyk. Z tych krajów też są już osoby, które z coraz większym zainteresowaniem i zaangażowaniem zajmują rynek pracy w Polsce – mówi Karolina Szleszyńska.
Na 31 grudnia 2023 r. liczba cudzoziemców z krajów UE wyniosła 39,6 tys. osób (bez obywateli brytyjskich), natomiast liczba cudzoziemców z krajów spoza UE – 1088,1 tys., przy czym liczba w tej pierwszej grupie wzrosła od grudnia 2015 r. o 35 proc., natomiast w drugiej grupie aż siedmiokrotnie. Wśród cudzoziemców spoza UE najwięcej – 759,4 tys. – jest osób z obywatelstwem ukraińskim. Pozostałymi obywatelstwami o największej liczebności są białoruskie (129,4 tys.), gruzińskie (26,2 tys.), indyjskie (20,5 tys.) i mołdawskie (14,8 tys.). W ciągu ośmiu lat najmocniej, bo aż 62-krotnie, wzrosła liczba pracowników z Turkmenistanu, a także Gruzji (52-krotnie), Indonezji (50-krotnie) oraz Kolumbii (48-krotnie). W następnej kolejności byli to Filipińczycy i obywatele Zimbabwe.
Nieco ponad 1/4 badanych polskich firm zatrudnia lub zatrudniała cudzoziemców, najczęściej obywateli Ukrainy
Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Polacy o cudzoziemcach na rynku pracy – fakty, mity, opinie”, nieco ponad 1/4 badanych polskich firm zatrudnia lub zatrudniała cudzoziemców, najczęściej obywateli Ukrainy. 70 proc. z tych przedsiębiorstw przyznaje, że wynikało to z powodu niedoboru polskich pracowników na rynku pracy, w tym osób o wymaganych kwalifikacjach. Dla dwóch trzecich badanych firm nie ma znaczenia, z jakiego kraju jest pracownik, o ile ma odpowiednie kwalifikacje. Przedsiębiorcy narzekają jednak na skomplikowane procedury podczas zatrudniania cudzoziemców – na bardzo duże i duże znaczenie tego utrudnienia wskazało 52 proc. badanych. Prawie połowa firm skarżyła się na długotrwałą procedurę uznawania kwalifikacji, a 39 proc. wskazało na zbyt długi czas rekrutacji.
– Niestety zatrudnienie cudzoziemców nie jest dzisiaj proste i wiąże się z wieloma wyzwaniami. Mówimy o kwestiach formalnościowych, czyli o konieczności wyrabiania różnych pozwoleń na pracę, a te pozwolenia są długoterminowe, jeżeli chodzi o ich czas wyrobienia. Wiąże się też to z procesem rekrutacji, czasem oczekiwania na przyjazd czy uzyskiwaniem w niektórych sytuacjach koniecznych wiz – wskazuje wiceprezeska Gremi Personal. – Aby skutecznie zatrzymać pracowników z zagranicy, potrzebujemy prostych, łatwych, klarownych deklaracji w kwestiach prawnych, dlatego że widzimy, że te przepisy są interpretowane różnie przez poszczególne urzędy.
Procedury zatrudniania cudzoziemca różnią się w zależności od kraju, z którego on pochodzi
Pracodawca, który ma zamiar zatrudnić cudzoziemca z tzw. kraju trzeciego (obywatela państwa spoza UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii), musi uzyskać dla niego zezwolenie na pracę lub pracę sezonową. Inna możliwość to uzyskanie przez samego cudzoziemca zezwolenia na pobyt czasowy i pracę, tzw. zezwolenia jednolitego. Może się o nie starać obcokrajowiec, który zamierza pracować w Polsce dłużej niż trzy miesiące, a wtedy nie musi osobno wyrabiać wizy. W innym wypadku musi posiadać odpowiednie dokumenty pobytowe (np. wizę lub kartę pobytu), a dokument ten musi pozwalać na wykonywanie pracy.
Procedury zatrudniania cudzoziemca różnią się w zależności od kraju, z którego on pochodzi. Obywateli Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Gruzji i Armenii obowiązuje uproszczona procedura polegająca na złożeniu przez pracodawcę w urzędzie pracy oświadczenia o powierzeniu cudzoziemcowi wykonywania pracy. W niektórych przypadkach konieczne też jest przeprowadzenie testu rynku pracy, czyli sprawdzenie, czy na lokalnym rynku nie ma osób bezrobotnych lub poszukujących pracy, które pracodawca mógłby zatrudnić.
Wnioski wizowe i cała procedura powinny być bardzo jasne i klarowne
– Jest też ogromny problem z pozyskiwaniem wiz, gdzie wnioski wizowe i cała procedura powinny być bardzo jasne i klarowne. Jeżeli poszukujemy specjalisty, który odpowiada wymaganiom, ma kwalifikacje do tego, aby objąć pewne stanowiska, to nie powinno być żadnych innych problemów natury formalnej czy technicznej, aby taka osoba mogła pozyskać wizę – mówi Karolina Szleszyńska.