Przejdź do treści

WEI: wejście Polski do grona 20. największych gospodarek jest w zasięgu ręki

Fot. WEI

2022 to kolejny rok, w którym Polska zmniejszała dystans dzielący nas od Niemiec – najbogatszego państwa Europy. Polska goni coraz szybciej, ale wciąż za wolno, żeby dołączyć do peletonu najbogatszych państw.

Proces można przyspieszyć, ale to wymaga odważnych zmian w polityce gospodarczej. Reform strukturalnych na wzór tych, jakie niegdyś przeprowadziła Irlandia.

Wejście Polski do grona 20. największych gospodarek wymaga wizji politycznej

W kolejnym, ósmym raporcie z serii „Bilans Otwarcia” Warsaw Enterprise Institute (WEI) wskazuje, że wejście Polski do grona 20. największych gospodarek jest w zasięgu ręki. Zwłaszcza w kontekście systemowych problemów największych gospodarek Europy. To wymaga jednak wizji politycznej, której nie widzimy obecnie u żadnej z sił politycznych w kraju, i szerokiego poparcia polityczno-społecznego, o które dziś jest równie ciężko. Głębokie podziały między dwoma głównymi partiami politycznymi, jak i wewnątrz zarówno obozu rządzącego, jak i bloku partii opozycyjnych, nie zapowiadają jakościowej zmiany w 2023 roku.

Jeśli na trwałe zwiększymy swój udział w PKB świata powyżej 1 proc., będziemy mieli szansę wejść do G20

Pod względem rozmiarów gospodarki, Polska jest obecnie na 23. miejscu na świecie. Jeśli na trwałe zwiększymy swój udział w PKB świata powyżej 1 proc., będziemy mieli szansę wejść do G20, zyskać wpływ na współtworzenie światowego porządku gospodarczego i osiągnąć pozycję porównywalną do tej z przełomu XVI i XVII wieku. Utrzymanie dotychczasowego tempa rozwoju tego nie zapewni.

W 2021 r. zbliżyliśmy się do Niemiec o 2,2 punktu proc.

W latach 2018-2022 Polska doganiała Niemcy w rekordowym tempie. W 2021 r. zbliżyliśmy się do Niemiec o 2,2 punktu proc. (w bieżącym roku może to być nieco poniżej 2 pp). W latach 2018-2022 tempo doganiania Niemiec wynosiło średnio 2 pp. Rocznie – było to znacznie więcej niż w 2. połowie lat 90. XX w. (1,4 pp. rocznie), w 1. dekadzie XXI wieku (1,3 pp.) oraz w 2. dekadzie (1,1 pp.).

Główne tezy raportu WEI:
– dobre wieści:

  • Pracownicy i pracodawcy mają się dobrze, a stopa bezrobocia w Polsce jest drugą, najniższą W UE.
  • Finanse państwa są w przyzwoitym stanie. Naszym zdaniem obecnie brak ryzyka kryzysu finansowego.
  • Polska jest liczącym się eksporterem towarów… Polska od kilku lat jest 22. eksporterem na świecie pod względem towarów i usług.
  • Polska jest krajem imigracyjnym – w coraz większym stopniu, a imigranci składają się na polski system ubezpieczeń. Z roku na rok (z wyjątkiem przełomu lat 2019–2020) rośnie liczba cudzoziemców, szczególnie Ukraińców (udział 71 proc.) ubezpieczonych w Polsce. Wojna na Ukrainie nie przełożyła się znacząco na te zmiany (wzrosty były widoczne przejściowo przez kilka miesięcy), po czym sytuacja wróciła do wcześniejszych tendencji.

– złe wieści:

  • Stopniowo słabnie tempo rozwoju Polski – w połowie lat 90. byliśmy wiceliderem UE, a ostatnio już na 6. miejscu.
  • Inflacja opóźnia proces bogacenia się Polaków.
  • Narodowy Bank Polski zawiesił walkę z inflacją.
  • Wciąż handlujemy z Rosją.
  • Nie mamy już wyjątkowej nadwyżki w handlu – mamy deficyt! W 2020 r. nasz kraj był na wysokim, 25. miejscu na świecie pod względem nadwyżki handlowej i był to rekordowy wynik w historii naszego kraju.
  • W długim okresie atrakcyjność Polski może spaść ze względu na ceny nieruchomości.
Udostępnij: