Niemal wszystkie duże ugrupowania, startujące w październikowych wyborach, mają w swoich programach rozwój OZE i budowę zielonej energetyki. Temat, który kilka lat temu był jedną z osi sporów politycznych, teraz nie budzi wątpliwości. Trzeba to odnotować jako rzadkość w naszej rzeczywistości.
W zakresie OZE jest obszar, w którym Polska może wykorzystać swój dotychczasowy potencjał i doświadczenie, z korzyścią dla terenów pogórniczych. Chodzi o zielony wodór – napisał na portalu Salon24.pl Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.
Nasz kraj to 3. w Europie i 5. na świecie producent wodoru. Na razie tego pozyskiwanego z paliw kopalnych. To jednak znakomity punkt wyjścia do produkcji zielonego wodoru
Przybył odkreśla, że nasz kraj to trzeci w Europie i piąty na świecie producent wodoru. Na razie tego pozyskiwanego z paliw kopalnych. To jednak znakomity punkt wyjścia do produkcji zielonego wodoru, tego najbardziej pożądanego w energetyce, a otrzymywanego w procesie elektrolizy wody przy wykorzystaniu energii z OZE. Zgodnie z przyjętą w 2021 r. Polską Strategią Wodorową, w Polsce ma powstać lokalny przemysł wodorowy w oparciu o innowacyjne projekty uczelni i przy wsparciu państwowych koncernów.
Również polskie firmy inwestują w ten obszar – Orlen do 2030 r. planuje zainwestować 7,4 mld zł w przedsięwzięcia związane z technologiami wodorowymi
Jak poważne są plany wodorowe i jak dużą rolę będzie on pełnił w energetyce świadczy fakt, że paliwowy numer jeden na świecie, czyli Saudi Aramco, chce być numerem jeden w zakresie zielonego wodoru. Również polskie firmy inwestują w ten obszar – Orlen do 2030 roku planuje zainwestować 7,4 mld zł w przedsięwzięcia związane z technologiami wodorowymi. W Trzebini i Włocławku działają specjalistyczne laboratoria, które, jako jedyne w naszym kraju, mogą zbadać wszystkie parametry wodoru, wymagane w procesie zasilania ogniw paliwowych w pojazdach. Samochody na wodór, produkowane na masową skalę, to wciąż przyszłość, ale nie taka odległa – lokomotywa na wodór z bydgoskiej PESY już teraz jest testowana. Polski pojazd uzyskał homologację jako pierwszy na świecie! Pracowano nad nim od 2019 roku. A wracając do samochodów: w sąsiednich Czechach działają pierwsze stacje, na których można tankować wodór, a w Polsce mają powstać jeszcze w tym roku.
JSW i Węglokoks planują na pogórniczych terenach rozwijać ekologiczne technologie wodorowe, a także pracować nad magazynowaniem wodoru w górotworach
Należy trzymać kciuki, by z tych miliardów sporo trafiło na projekty badawcze realizowane przez polskich naukowców, na polskich uczelniach. A swoje pieniądze w technologie wodorowe będą inwestować także spółki górnicze. JSW i Węglokoks planują na pogórniczych terenach rozwijać ekologiczne technologie wodorowe, a także pracować nad magazynowaniem wodoru w górotworach. W perspektywie nieuniknionego odejścia od energetyki opartej na węglu to duża szansa na gospodarczy rozwój obszarów, które przez lata opierały się na górnictwie.