Pracownicy i pracowniczki w branży IT przywiązują coraz większą wagę do elastyczności czasu oraz miejsca pracy. Na popularności zyskują rozwiązania łączące obowiązki zawodowe z podróżowaniem, jak cyfrowy nomadyzm czy workation. Ta druga opcja to wciąż rzadkość w firmach – 84% osób, które z nich korzystały, zorganizowało je na własną rękę.
W USA w latach 2019-2022 aż o 131% wzrosła liczba tzw. cyfrowych nomadów i nomadek
Cyfrowi nomadzi i nomadki oraz beneficjenci workation najczęściej pracują po 7-8 godzin dziennie. Najczęściej wybieranym przez europejskich cyfrowych nomadów i nomadki krajem jest Hiszpania, a potem Niemcy i Włochy. Jedną z najważniejszych motywacji do takich wyjazdów jest potrzeba większej elastyczności miejsca i czasu pracy. Chociaż w ostatnich miesiącach firmy starają się zachęcać lub nawet zmuszać pracowników do powrotu do biur, to w branży IT nadal większość osób pracuje zdalnie lub hybrydowo. Na przestrzeni kilku minionych lat, szczególnie od czasu pandemii, bardzo zyskały na popularności podróże połączone z pracą zdalną. W USA w latach 2019-2022 aż o 131% wzrosła liczba tzw. cyfrowych nomadów i nomadek, czyli osób bez stałego miejsca zamieszkania, przebywających w różnych miejscach świata przez określony czas i jednocześnie wykonujących pracę zawodową.
Kluczowym wymaganiem pracowników i pracowniczek stała się elastyczność zarówno miejsca, jak i czasu pracy
No Fluff Jobs, polski portal z ogłoszeniami o pracy, opublikował nowy raport nt. mobilności w branży IT w Europie. W badaniu wzięły udział osoby, które w ostatnich trzech latach żyły jako cyfrowi nomadzi lub nomadki lub korzystały z workation (połączenia wyjazdu wakacyjnego z pracą zawodową) albo relokacji (zmiany stałego miejsca zamieszkania w związku z pracą). – Ostatnie kilka lat było czasem przewartościowania i zmian w hierarchii priorytetów. Zaczęliśmy bardziej skupiać się na dbaniu o swój dobrostan, a pracę postrzegać jako środek do celu, nie cel sam w sobie. Kluczowym wymaganiem pracowników i pracowniczek stała się elastyczność zarówno miejsca, jak i czasu pracy, a taki tryb umożliwia m.in. życie jako cyfrowy nomada czy nomadka. Żeby pozostać konkurencyjnym na rynku, firmy muszą dokonać reewaluacji tego, co mogą zaoferować swoim zespołom, ponieważ praca z domu, a nawet praca z dowolnego miejsca na świecie, zostanie z nami na zawsze – mówi Magdalena Gawłowska-Bujok, współzałożycielka i COO No Fluff Jobs.
Hiszpania – ulubiony kierunek nomadów i nomadek IT
Spośród cyfrowych nomadów i nomadek większość pełni funkcje seniorów (34,43%) lub midów (33,27%) i ma doświadczenie zawodowe powyżej ośmiu lat (35,98%) albo od dwóch do pięciu lat (24,56%). Większość z nich w ciągu ostatniego roku pracowała z dwóch lub trzech krajów. Najczęściej wybieranym kierunkiem jest Hiszpania, którą wskazało 40,15 proc. respondentów i respondentek. Kolejne miejsce zajęły Niemcy i Włochy, uzyskując po 32,85% odpowiedzi. Jako swoje ulubione miejsca 64,4% badanych z tej grupy wskazuje morze lub ocean, 43,7% góry, a 39,26% miasto.
Ponad 68% cyfrowych nomadów i nomadek wybrało taki styl życia z powodu zamiłowania do podróży, a 55% czuje, że w ten sposób zaspokaja potrzebę większej elastyczności czasu i miejsca pracy. Niecałe 34 proc. wskazało dwa powody – oczekiwanie lepszej jakości życia poza dotychczasowym miejscem zamieszkania oraz osiągnięcie „urlopu bez urlopu”.
Workation – nadal zjawisko niszowe dla pracodawców
Z kolei osoby korzystające z workation, nazywanego też „pracowakacjami” albo „pracowczasami”, w 84,4% przypadków zorganizowały je we własnym zakresie. Taka forma pracy pojawia się czasem w ogłoszeniach jako benefit, jednak to wciąż niszowe zjawisko – udział takich ofert nie przekracza 1% wszystkich ogłoszeń na portalu. Tego typu wyjazdy trwają najczęściej od tygodnia do dwóch. Ponad 60% korzystających z „pracowakacji” na co dzień pracuje zdalnie, a 38,4% hybrydowo. Główną motywacją do takich wyjazdów jest dla nich potrzeba większej elastyczności miejsca i czasu pracy (53%). Z kolei ponad 42% chciało poczuć się jak na wakacjach, a 38,46% uwielbia podróżować.
Łączenie rozwoju zawodowego z realizacją pozapracowych marzeń – to coś, czego poszukuje każdy pracownik
Zarówno cyfrowi nomadzi i nomadki, jak i osoby na „pracowakacjach”, podczas podróży najczęściej pracują po 7-8 godzin dziennie (odpowiednio 46,5% oraz 45%). Mniej więcej połowa samodzielnie wybiera swoje godziny pracy (odpowiednio 51,94% i 45,03%), natomiast ok. 40% z obu grup wykonuje swoje obowiązki w godzinach działania ich firmy – nawet w nocy. – Łączenie rozwoju zawodowego z realizacją pozapracowych marzeń – to coś, czego poszukuje każdy pracownik, i klucz do dobrostanu oraz wzrostu każdego i każdej z nas. Z tego powodu w Affirm przyjęliśmy podejście remote-first. Wysoko cenimy sobie elastyczność i well-being, a ludzie to najcenniejsza część firmy i chcemy im dawać możliwość znalezienia czasu na wszystko, czego potrzebują. Na pracę, dla bliskich i dla siebie – mówi Wojciech Szambelan, Poland Site Lead & Senior Engineering Manager z firmy Affirm, partnera raportu.
Relokacje pokonane przez pracę zdalną
Oferty pracy, które proponują pakiet relokacyjny, stanowią obecnie mniej niż 1% wszystkich ogłoszeń na No Fluff Jobs. Jednoczesny wzrost liczby ofert z możliwością pracy zdalnej sugeruje, że to ona spowodowała, że relokacje stały się niszowe – firmy nie muszą opłacać przeprowadzki nowego członka lub członkini zespołu, jeżeli zgodzą się na jego pracę zdalną.
Relokacja pod przymusem
W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę relokacji dokonało aż 64% specjalistów i specjalistek IT oraz 70,8% ukraińskich firm. Główne kierunki to Polska, Niemcy oraz USA.