Przejdź do treści

,,Wypychanie” na samozatrudnienie to mit

Fot. free-images.com/Pixabay

Jednym z argumentów przeciwko wprowadzeniu dobrowolności w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne jest taki, iż dobrowolność w tym zakresie spowoduje nasilenie tzw. ,,wypychania” pracowników etatowych na samozatrudnienie.

Teza ta jest nośna publicystycznie, niemniej jednak chybiona, mając na uwadze sytuację na rynku pracy w Polsce obecnie (stopa bezrobocia 5,1% – dane za październik 2022 r.), obowiązujące przepisy prawa, a także orzecznictwo – napisał na zamówienie Rzecznika MŚP w komentarzu dr n. pr. Marek Woch.

Istnieją skuteczne mechanizmy zapobiegające zjawisku tzw. fikcyjnego samozatrudnienia

Jego zdaniem szczególnie zaakcentować należy, że w obecnym stanie prawnym istnieją skuteczne mechanizmy zapobiegające zjawisku tzw. fikcyjnego samozatrudnienia, chociażby poprzez eliminowanie byłych pracowników podejmujących działalność gospodarczą z korzystnych rozwiązań podatkowo-składkowych, gdy wykonują usługi na rzecz dotychczasowych pracodawców.

W powszechnej opinii to niejako pracodawcy zmuszają pracowników do samozatrudnienia

W pierwszej kolejności warto podkreślić, że na gruncie samozatrudnienia powstało wiele „niedookreśleń”, które nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistej sytuacji rynkowej. W powszechnej opinii to niejako pracodawcy zmuszają pracowników do samozatrudnienia. Jak wynika jednak z badania ,,Indeks przedsiębiorczości 2019”, przygotowanego na zlecenie Tax Care SA, 7 na 10 samozatrudnionych nigdy nie doświadczyło namowy do przejścia na działalność ze strony pracodawcy lub potencjalnego pracodawcy. Z kolei 2 na 10 spotkało się jedynie z taką sugestią, a tylko w 1 na 10 przypadków pracodawca wskazał, że jest to warunek bezwzględny. W przypadku pracowników etatowych tylko 7% spotkało się z taką propozycją, a jedynie 5% zostało postawionych w sytuacji bez wyboru. Na marginesie można przywołać, że wyniki badania wskazują, iż samozatrudnieni, wystawiający fakturę jednej firmie, są grupą najbardziej zadowoloną ze swojej pracy. Aż 67% z nich stwierdziło, że czują się usatysfakcjonowani swoją pracą. Pod tym względem przewyższają innych mikroprzedsiębiorców i pracowników etatowych.

Przedsiębiorczość to doskonały wybór, jeśli chodzi o zadowolenie z życia, jak i satysfakcję

Należy też wskazać, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przywołuje wyniki badania Global Entrepreneurship Monitor 2013 Global Report, które podkreślają, że przedsiębiorczość to doskonały wybór, jeśli chodzi o zadowolenie z życia, jak i satysfakcję.
z pracy zawodowej, czyli well-being. „Przedsiębiorcy na całym świecie – niezależnie od tego, czy znajdują się we wczesnej fazie rozwoju firmy, czy też należą do przedsiębiorstw dojrzałych (powyżej 3,5 roku prowadzenia działalności) – znajdują się na znacznie lepszej pozycji, jeśli chodzi o subiektywne odczucie zadowolenia z życia niż pracownicy najemni, czy inne osoby nieprowadzące działalności gospodarczej”.

(…)Mit o ,,wypychaniu” na tzw. samozatrudnienie, faktycznie jest tylko mitem, jak wykazano w tekście (co nie znaczy, że może się tak zdarzyć, ale nie należy stanowić uogólnień, że jak ktoś przeszedł z etatu i zaczął prowadzić działalność gospodarczą, to od razu ktoś na nim wymusił).

Prowadzenie działalności gospodarczej jest trudniejsze niż praca na etacie

Przedmiotowy mit jest trudnym do obrony, chociażby z tego względu, że wskazuje na zmuszanie w obecnych czasach kogoś do czegoś, do pogarszania swojej pozycji. Jednocześnie jednak pomijany jest fakt, że prowadzenie działalności gospodarczej jest trudniejsze niż praca na etacie i przechodzimy z tą wiedzą do porządku dziennego, czyli chcemy mieć świadomie gorzej, i pomimo tego dążymy, aby być przedsiębiorcami, to może jednak jest coś na rzeczy, że nie wszyscy chcą mieć etat, może są też minusy.

Natomiast jeżeli uważamy, że praca na etacie jest lepsza, a wybieramy gorzej, i nie staramy się wyjaśniać tego, że ludzie może jednak są racjonalni i dokonują świadomie wyborów, to w mojej ocenie chodzi o coś zupełnie innego, a mianowicie o uniemożliwienie ludziom bycia wolnymi i świadomymi jednostkami w społeczeństwie – kończy ekspert.
Całość tekstu: https://mail.google.com/mail/u/0/#inbox/FMfcgzGrbcDKVfTZMvNZTxmBhBbvDBCT
Udostępnij: