Przejdź do treści

Więcej firm chce zatrudniać i dawać podwyżki, mniej zwalniać

Fot. Personnel Service

Ostatni rok przyniósł rewolucyjny spadek obaw o kondycję polskich firm. 23% przedsiębiorców obawia się pogorszenia sytuacji, co jest dwa razy niższym wynikiem niż rok wcześniej (48%). Ta pozytywna zmiana wpływa bezpośrednio na rynek pracy.

Jak wynika z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” firmy Personnel Service, więcej firm planuje rekrutować (28%), niż zwalniać (16%). Co więcej, również płace będą szły w górę, gdy 43% pracodawców planuje podwyżki, co jest zgodne z rosnącymi oczekiwaniami pracowników. 6 na 10 osób chce zwiększyć swoje dochody, z czego 30% uda się po podwyżkę do szefa.

Jeśli nowy wielki kryzys, taki jak Lehman, pandemia, wojna czy Polski Ład, nie wybuchł od roku, to znaczy, że żyjemy w dobrych czasach

Z najnowszych danych „Barometru Polskiego Rynku Pracy” firma Personnel Service wynika, że obawy przedsiębiorców o kondycję swoich firm znacznie spadły. W ub. roku 48% z nich bało się pogorszenia sytuacji w 2023 roku, teraz tylko 23% przewiduje gorsze warunki niż rok wcześniej. Te obawy utrzymują się na podobnym poziomie we wszystkich firmach, bez względu na ich wielkość, oscylując wokół 26% dla najmniejszych przedsiębiorstw, 25% dla średnich i 19% dla największych. Warto zauważyć, że 21% firm spodziewa się polepszenia sytuacji, co stanowi wzrost o 8 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Natomiast 41% firm oczekuje utrzymania stanu z minionego roku (wzrost z 26% w 2023 roku).

– Jeśli nowy wielki kryzys, taki jak związany z upadkiem banku Lehman w końcu I dekady obecnego wieku, pandemia, wojna czy Polski Ład, nie wybuchł od roku, to znaczy, że żyjemy w dobrych czasach. Warto skupić się na szansach, zaplanować przyszłość, co widać w deklaracjach firm. Mniej niż co czwarte badane przedsiębiorstwo spodziewa się pogorszenia swojej sytuacji biznesowej w najbliższym roku. W ślad za optymizmem biznesowym idą rekrutacje, natomiast te plany brutalnie zderzą się z rzeczywistością. Na koniec 2023 roku liczba pracujących w kraju osiągnęła wieloletnie maksimum na poziomie 17,4 mln osób. Trudno liczyć na dalszy wyraźny wzrost zatrudnienia – mówi Kamil Sobolewski, Główny Ekonomista Pracodawców RP.

Firmy obrały kierunek na zatrudnianie i podwyżki

Optymizm przedsiębiorstw przejawia się szczególnie w dwóch kluczowych obszarach: planach rekrutacyjnych i polityce wynagrodzeń. Maleje odsetek firm zakładających redukcję zatrudnienia – zaledwie 16% przedsiębiorstw, co oznacza spadek o imponujące 12 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrasta natomiast liczba firm planujących nowe rekrutacje, osiągając 28%, co stanowi wzrost o 3 pkt proc. w porównaniu rok do roku. Im większe przedsiębiorstwo, tym więcej planowanych rekrutacji – 38% największych podmiotów, 25% średnich i 22% małych.

– Zauważalny spadek obaw przedsiębiorców, którzy nie planują zwalniać, jest zdecydowanie korzystny dla klimatu biznesowego. Firmy mają optymistyczne nastawienie do przyszłości, dlatego planują podwyżki, które dla pracowników są odpowiedzią na rosnące koszty życia związane z inflacją. Dla firm znowu to istotny krok w utrzymaniu konkurencyjności na rynku pracy. Dlatego tylko 7% rozważa ewentualne obniżki. Patrząc na wysokość podwyżek widać, że pracodawcy starają się dostosować ofertę wynagrodzeń do dynamicznych oczekiwań pracowników i celują w przebicie inflacji – mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy.

Pracownicy mają kurs na podwyżki

Pracodawcy emanują optymizmem, który wśród pracowników nieco osłabł. Niemal połowa Polaków dobrze lub bardzo dobrze ocenia swoją sytuację na rynku pracy (47%). To spory spadek w porównaniu rok do roku, kiedy aż 66% pracowników miało taką opinię. Za to mniej mamy pesymistów. Źle swoją zawodową pozycję postrzega 11% osób. Na początku 2023 roku w sumie 21% osób źle oceniało swoje zawodowe położenie.

Oceny przyszłości również są ostrożne. Tylko 12% osób spodziewa się, że w 2024 roku ich sytuacja na rynku pracy będzie lepsza niż w poprzednim. Rok temu również dominował sceptycyzm.
Udostępnij: