Przejdź do treści

Niewypłacalność firm handlowych w br. z szansą na poprawę

Fot. Tygodnik Gospodarczy PIE

Utrzymujące się niskie ceny do uprawnień emisji CO2 w długim terminie mogą wpłynąć na zmniejszenie hurtowych cen energii elektrycznej w państwach o wysoce emisyjnym miksie energii. W Polsce obecnie odnotowujemy spadki na Towarowej Giełdzie Energii.

W styczniu 2024 r. średnioważona cena TGeBASE była o 56 proc. niższa niż w styczniu 2023 r. Wpływa na to nie tylko spadek cen uprawnień do emisji CO₂, ale także wzrost produkcji energii z OZE i spadki cen paliw dla elektrowni, tj. węgla, gazu i biomasy – napisała w Tygodniku Gospodarczym PIE nr 9/2024 Urszula Kłosiewicz-Górecka.

Liczba niewypłacalności przedsiębiorstw w 2023 r. wzrosła do 4701 firm, tj. o 71 proc. r/r

Jak zaznacza Kłosiewicz-Górecka eksperci szacują, że spadek cen emisji nie będzie długoterminowym trendem. Do 2025 r. ceny powinny wrócić do poziomu 70 euro/t, a w perspektywie 2030 r. wrosnąć nawet do 120 euro/t. Dalsza transformacja sektora energetycznego w stronę niskoemisyjnych źródeł energii jest zatem konieczna dla utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki na rynku UE.

Według TG PIE liczba niewypłacalności przedsiębiorstw w 2023 r. wzrosła do 4701 firm, tj. o 71 proc. r/r – wynika z raportu Coface. Na wysoki wzrost wpłynęła liczba uproszczonych postępowań o zatwierdzenie układu, wprowadzonych ustawą covidową z 19.06.2020 r., obwieszczanych wyłącznie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (MSiG) i nie rejestrowanych przez sądy.

Dokuczliwe dla firm handlowych są również wysokie koszty pracownicze

Zdaniem ekspertki PIE w sektorze handlu niewypłacalność dotknęła 1023 firmy, co oznacza wzrost o 80 proc. r/r. Zanotowano 357 niewypłacalnych firm hurtowych (215 w 2022 r.) i aż 506 detalicznych (267 w 2022 r.). W innych branżach również odnotowano wysokie wskaźniki niewypłacalności, szczególnie wśród firm budowlanych i transportowych oraz w pozostałych usługach, stanowiących najliczniejszą grupę niewypłacalnych podmiotów (30 proc.) wśród wszystkich zarejestrowanych postępowań w Polsce.

Dokuczliwe dla firm handlowych są również wysokie koszty pracownicze (64 proc. wskazań), zwłaszcza dla firm dużych (80 proc.) i średnich (70 proc.). Dla mikrofirm handlowych najbardziej dotkliwe są zatory płatnicze (60 proc. wskazań), koszty pracownicze (58 proc.) i rosnące ceny energii (55 proc.).

Uwarunkowania społeczno-gospodarcze spowodowały pogorszenie płynności finansowej firm handlowych

Jak podkreśla ekspertka niesprzyjające uwarunkowania społeczno-gospodarcze spowodowały pogorszenie płynności finansowej firm handlowych. Z deklaracji przedsiębiorców w odczycie lutowym MIK wynika, że udział firm, których płynność finansowa jest dostateczna, aby zapewnić ciągłość funkcjonowania przedsiębiorstwa powyżej trzech miesięcy zmniejszył się m/m z 65 proc. do 59 proc., a z 5 proc. do 13 proc. wzrosły deklaracje firm handlowych, których płynność finansowa wystarczy na funkcjonowanie tylko przez 1 miesiąc.

– Płynność finansową, która jest niedostateczna, aby zapewnić ciągłość funkcjonowania nawet przez 1 miesiąc, ma 5-6 proc. mikro- i małych firm. Warto jednak podkreślić, że wśród mikro- i małych przedsiębiorstw ponad 60 proc. to firmy o dobrej płynności finansowej, które przy korzystniejszych uwarunkowaniach społeczno-gospodarczych mają szanse na rozwój – stwierdza na zakończenie Urszula Kłosiewicz-Górecka.
Udostępnij: