Przejdź do treści

Tak dużo Polacy jeszcze nigdy nie zarobili

Fot. free-images.com

Ponad 52 mld zł w samym tylko grudniu ub.r. – tyle wyniosły łączne wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw i to tylko takich, które zatrudniają co najmniej 10 osób.

Za takie pieniądze można kupić ponad 96 tysięcy mieszkań w miastach wojewódzkich – napisał w komentarzu Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust.

Ponad 52 mld zł to tylko około ¼ wszystkich otrzymywanych przez Polaków wynagrodzeń

Jego zdaniem tak dużo Polacy jeszcze nigdy nie zarobili. W grudniu, który sezonowo zawsze jest miesiącem rekordowym pod względem sumy płac ze względu na przeróżne nagrody i dodatki, pracownicy sektora przedsiębiorstw otrzymali wynagrodzenia brutto w łącznej kwocie ponad 52 mld zł. Mowa jest tu tylko o firmach zatrudniających co najmniej 10 osób i to co ciekawe nie wszystkich, bo urząd nie uwzględnia tu danych pochodzących z administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej i pomocy społecznej. W sumie więc jest to tylko około ¼ wszystkich otrzymywanych przez Polaków wynagrodzeń.

Pensje Polaków podwoiły się w 7 lat

Jak zaznacza ekspert, mniejsza jednak o szczegóły metodologiczne. Cieszyć może fakt, że grudniowy wynik jest o ponad 4 mld wyższy niż rok wcześniej. Co może być nie mniej ciekawe, to najnowsze dane sugerują, że łączny fundusz płac w przedsiębiorstwach podwoił się w ciągu niecałych 7 lat. Jeszcze bowiem w lutym 2017 r. suma pensji brutto wypłacanych pracownikom sektora przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 osób wynosiła niecałe 26 mld. Tak niewiele czasu wystarczyło, aby trafiające na konta pracowników wynagrodzenia podwoiły się.

Pensje rosną szybciej niż ceny mieszkań

– Wspominamy o tym, bo dynamika wzrostu wynagrodzeń to rzecz kluczowa z punktu widzenia stabilności rynku mieszkaniowego – pisze dalej Turek. – Niebezpieczna jest bowiem sytuacja, w której mieszkania drożeją przez dłuższy czas znacznie szybciej niż rosną pensje Polaków. Patrząc na ostatnie lata mieliśmy do czynienia z przeplataniem się okresów, w których górą były ceny mieszkań, ale znacznie częściej szybciej rosły wynagrodzenia.

Spójrzmy na konkretne liczby. Gdyby trzymać się danych GUS o wynagrodzeniach w przedsiębiorstwach, to przeciętna pensja brutto odpowiada równowartości 0,68 m kw. mieszkania – tak sugerują dane na 3 kwartał 2023 r. To mniej więcej tyle samo co 5 czy 10 lat temu. W opinii eksperta z drugiej strony bieżący wynik jest trochę lepszy niż w latach 2020-2022 ale też o ponad połowę lepszy niż w roku 2007. Licząc właśnie od szczytu ostatniej hossy, który przypadł na rok 2007, nominalne ceny mieszkań na 7 głównych rynkach wzrosły co prawda o 59% (dane z tzw. indeksu hedonicznego NBP), ale w tym samym czasie wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 157%.

Siła nabywcza pensji wzrośnie najszybciej od 2019 r.

– Co więcej, odradzająca się gospodarka i niedostateczna liczba pracowników sugerują, że dobra sytuacja na rynku pracy w najbliższym czasie się utrzyma. Z listopadowej projekcji inflacji wynika bowiem, że pensje w Polsce mają być w 2024 r. przeciętnie aż o 9,3% wyższe niż w 2023 r. Nawet po potrąceniu spodziewanej inflacji zostaje aż 4,5% realnego wzrostu wynagrodzeń. Byłby to najlepszy wynik od 2019 r. Za to po stronie popytowej przestał działać program „Bezpieczny Kredyt 2%”, którego nagłe wejście na rynek, a potem równie szybkie jego wygaszenie, doprowadziły do wzrostu cen i wykupienia oferty mieszkań na sprzedaż.

I choć rząd zapowiada w 2024 r. kolejny program stymulujący popyt, to trwają intensywne prace nad tym, aby nie powodował on już takich zawirowań na rynku mieszkaniowym – stwierdza na zakończenie Bartosz Turek.
Udostępnij: